Najnowsze wpisy, strona 1


paź 15 2003 Mam przesrane!!!!
Komentarze: 0

Co ja narobiłam!!!! Totalna idiotka!!! Poszłam na wagary. Fakt że z 30 minut ale to tez cos. Kurde. A jeszcze jutro mam sprawdzian z przedmiotu  który mam z wychowawczynią. Idę sie zabić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

briar : :
paź 14 2003 Nudne życie!!!!
Komentarze: 0

Czasami dochodze do wniosku ze moje życie jest smutne, szare i monotonne. Chciałabym coś w nim zmienić ale nie wiem za bardzo jak. Postanowiłam zapisać się na takewondo, ale boję się zę będe mizerna lub że trafię na amych osobników w grupie płci przeciwnej. Może nauczę się jeździć na nartach???? Tak, to dobry pomysł

briar : :
paź 14 2003 Hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Komentarze: 0

Hmmm, wiem że strasznie długo nie pisałam, ale obiecuję zmanę. Sytuacja z moją koleżanka nie uległa znacznej zmianie. Tamta dalej się za nią pęta, ale mnie to już serdecznie wisi...................Stwierdziłam że jednak zaczne prowadzić tego bloga i dlatego wezmę się w garść. Teraz trochę o mnie. Mam trochę latek, jestem szatynką a mój znak zodiaku to lew. Napisałam to gdyż chcę nawiązać do rozmowy którą niedawno przeprowadziłam z koleżanką. Ona praktycznie wcale mnie nie zna, ale obgadała mnie i strwierdziła że jestem arogancka, zawsze chcę dowodzić i być w vcentrum zainteresowania i takie tam duperele.....Nic z tego nie jest prawdą oprócz tego że faktycxznie lubię dowodzić. Ta wypowiedź coś  mi przypominała i okazało się zę ta niewiasta jest fanatyczką horoskopów...hmmmmm.....Według mnie to wszystko wyjaśnia. LUDZIE, NIE WSZYCY SĄ TACY JAK PISZĘ W JAKIMŚ SZMATŁAWYM HOROSKOPIE. Naprawdę.  Dziwny jest ten świat................. 

briar : :
wrz 26 2003 Co mam zrobić z koleżanką?
Komentarze: 1

Moja najlepsza koeżanka ostatnio bardzo zaprzyjaźniła się z pewną nową w naszej szkole dziewczyną. Dzisiaj naprawde mnie olała. Jej zachowanie przypominało mi zachowanie mojej małej kuzynki, która do wszystkich się lepi. Było mi niesamowicie przykro. Spytałam się kumpelki, czy one mogą się zaprzyjaźnić i ona stwierdziła że mogą bo mają podobne charaktery. Nie spodziewałam sie po niej takiego świństwa. Niech nikt sobie nie myśli że jestem jakąś despotką i nie pozwalam jeje z nikim gadać. Sama nie lubie jak się mnie ogranicza, ale ja o niej nigdy w życiu nie zapomniałam. Przykro mi, bo to wydarzenie oznacza tylko jedno- tak naprawde wcale się nie przyjaźnimy, skoro ona szuka innych bliższych znajomych. Nadziwniejsze jest to , że ja sama zawsze wyśmiewałam się z tych wszystkich listów w gazetach i blogów, które poruszały sprawy przyjaźni. A tu proszę........ taka NIESPODZIANKA.

briar : :